czwartek, 22 października 2015

Prolog

   Niepozorna, szara myszka. Za taką się uważała, ale może w rzeczywistości było inaczej? Czym podpadła Malfoy'owi? Przecież i tak wszyscy ją omijali, a udawali przyjaciół tylko w okresie testów.Czemu był dla niej aż tak nie miły? Co prawda spotykały ją złośliwości ze strony Gryfonów, ale żeby aż takie? Czym mu tak zawiniła, że akurat na niej się tak wyżywał? Już chyba wolałaby, aby ją omijał, jak reszta. Może wtedy wyjęłaby nos z książek? Chyba nawet ona w to wątpiła. Przecież czytanie podręczników, zasad, regulaminów, ksiąg i innych najbardziej ją uszczęśliwiało. Koniec końców Malfoy na zawsze pozostanie Malfoy'em, a ona na zawsze pozostanie Granger. Tak będzie najlepiej. 
    Z takim przekonaniem skończyła czytać mugolską książkę, o bardzo osobliwym tytule. Mianowicie nazywała się ona "Magia - czy naprawdę istnieje?". Znalazła ją w bibliotece przeglądając dział ze sztuczkami magicznymi, ponieważ pan Weasley poprosił ją o wytłumaczenie mu, czym jest magia dla mugoli, sama zaś nie potrafiłaby mu tego lepiej wytłumaczyć, niż było napisane w książce. Hermiona, czytając ją, coraz bardziej zastanawiała się czemu ludzie piszą takie absurdy. Rozumiała ona, że mugole nie wiedzieli, że magia istniała, ani nawet przez myśl im nie przeszło, że istniało coś takiego jak Testral, czy Hipogryf. Nie powinni pisać oni książek, które mogłyby namącić w głowie młodszym czarodziejom, wywodzących się z mugolskich rodzin, jak ona. Przez to list z Hogwartu traktowaliby jako żart kolegów z klasy, czy inne niedorzeczne pomysły. Siedziała na swojej kanapie i rozmyślała, przyglądając się całej biblioteczce książek, którą miała przed sobą. Otóż od razu po ukończeniu nauki w Hogwardzie znalazła sobie pracę w Ministerstwie Magii w Urzędzie Niewłaściwego Użycia Czarów, aby jak najprędzej wyprowadzić się z rodzinnego domu. Nie chciała bowiem mieszkać w tak przytłaczającym apartamencie, gdzie wszystko kojarzyło jej się z rodziną, więc od razu gdy zarobiła dosyć pieniędzy, aby wynająć małe mieszkanie, szybko kupiła pierwszą lepszą ofertę, i w ciągu niecałych dwóch godzin była na miejscu ze wszystkimi bagażami, a miała ich wspólnie siedem. Dwa z nich były po brzegi wypełnione książkami, Hermiona ledwo co wepchnęła "Nauki świata". W pozostałych trzech, znajdowały się jej ubrania, reszta książek, najpotrzebniejsze rzeczy, i tym podobne. Jej nowe mieszkanie było bardzo małe, i niezbyt przytulne, więc postanowiła je jakkolwiek "upiększyć". Przez dwa miesiące ciężko pracowała, brała na siebie nadgodziny, dodatkowe prace, aż w końcu udało jej się kupić wszystko, co było potrzebne do remontu. W salonie, na samym środku, była dwuosobowa sofa, z obu jej stron były jeszcze dodatkowe pufy. Na jednej z nich praktycznie zawsze był duży stos książek, podręczników, antologii i innych. Przy ścianie przed sofą, stała duża, dwupiętrowa biblioteczka, Hermiona uważała ją za najważniejszy mebel w jej pokoju. Z lewej strony sofy, był mały stolik z dużą ilością papierów, papierków, formularzy, zgłoszeń i innych szpargałów. Gdy wracała z pracy zawsze tam siadała, i znowu zaczynała pracować, aby móc kupić sobie większy apartament, bądź jeszcze inne meble i książki. Za sofą znajdowała się kuchnia, oddzielona od salonu tylko dużymi, rozsuwanym drzwiami. W kuchni, przy tylnej ścianie od lewej strony stały w kolejności: lodówka, blat, kuchenka, blat, wyspa kuchenna. Przy drzwiach umiejscowiła ona mały stoliczek, z dwoma krzesłami. Z prawej strony kuchni powstało wejście do sypialni, gdzie Hermiona miała jeszcze więcej książek, oraz duże, dwuosobowe łóżko, ale ani książek, ani łóżka nie uważała tu za najważniejszy element. Była nim mała, zrobiona z drewna skrzyneczka, w której przetrzymywała wiadomości od Ginny, Harry'ego i Ron'a. To były trzy najważniejsze osoby w jej życiu. Z Ronem rozstali się dwa miesiące po Bitwie. Oboje uznali, że nie są sobie przeznaczeni, ale nadal byli przyjaciółmi, ponieważ rozstali się spokojnie.
       Dziewczyna uśmiechnęła się do siebie, ale nie było jej dane dalej rozmyślać, bo z ciszy i spokoju wyrwał ją dźwięk kołatki do drzwi.
*~~*
Cześć!
W końcu skończyłam pisać dawno już zapowiadany prolog. Mam nadzieję, że czekanie nie było aż tak nużące? Myślę, że jeżeli popatrzeć by na wygląd strony, to nie. Dobre dwa tygodnie szukałam jakiegoś fan-arta, bądź próbowałam zrobić własny szablon, ale nie wyszło z  tego nic. W końcu znalazłam odpowiedni szablon na internecie, w szabloniarce do której możecie się dostać za pomocą Buttona ^^. Nie jestem zbytnio zadowolona z prologa, nie dość, że jest wyjątkowo krótki, to jeszcze treść taka....nudna...? Nigdy nie lubiłam pisać prologów, więc może dlatego mam takie odczucie. Zapraszam na rozdział 1, który w niedalekiej przyszłości ukaże się na blogu!
Pozdrawiam, Alice.
P.S. Jeżeli chodzi o błędy, to Hermiona poprzestawiała parę literek, nie napisała przecinków, bądź zrobiła jeszcze inne błędy, ponieważ była bardzo wykończona pracą, gdy to pisała. Jeżeli chcecie jej pomóc poprawić błędy, napiszcie o nich w komentarzach!

5 komentarzy:

  1. Jezu ciekawie sie zapowiada! Czekam na nn x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozdział już się robi, będzie za jakieś 1-2 tygodni, zależy czy wena mnie nie opuści ^^.

      Usuń

  2. Cześć!

    Na Twoim blogu od bardzo dawna nie pojawił się żaden post. Z racji tego zostaje on przeniesiony do podstrony "Zawieszone". Kiedy opublikujesz już następny rozdział, powiadom nas o tym, a ponownie zostanie on dodany do aktualnych opowiadań.

    Pozdrawiamy,

    Administratorki Katalogu Granger

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepraszamy, że piszemy tutaj, ale nie mogłyśmy znaleźć odpowiedniej zakładki
    Nadszedł wrzesień, początek szkoły, a więc to idealny czas na konkursy i różne akcje! Administratorki Katalogu Granger dobrze wiedzą, że szkoła genialnie działa na wenę, dlatego wraz z rozpoczęciem roku szkolnego na naszym katalogu pojawiło się mnóstwo nowości. Zapewniamy, że każdy, absolutnie każdy, znajdzie coś dla siebie! Te nowości są tworzone tylko i wyłącznie dla Was, nasz katalog działa właśnie dla Was, więc nie zawiedźcie nas! :)
    Z czym się pojawiamy? Na początku konkurs na miniaturkę miesiąca (klik), a wraz z nim do wygrania nagroda książkowa (do wyboru jedna z czterech propozycji, a wszystkie związane z Harrym Potterem!). Spróbuj wziąć udział, a zapewniamy, że na pewno nie pożałujesz.
    Konkurs na najlepsze opowiadanie! (klik) Zachęcamy do zgłoszenia swoich ulubionych, zakończonych opowiadań z Hermioną Granger, jako jedną z głównych bohaterek. Zróbcie niespodziankę autorkom najlepszych historii i zgłoście ich opowiadanie do konkursu, a jeśli ich historia zwycięży, przeprowadzimy ze zwyciężczynią krótki wywiad.
    A konkursy to dopiero początek. Aktualnie na naszym katalogu trwają trzy akcje i jesteśmy pewne, że każdemu będzie coś odpowiadać. Po pierwsze akcja komentatorska (klik) — więc jeśli nie jesteś zadowolona/y z liczby komentarzy na swoim blogu, chcesz poznać opinię kogoś na temat swojej historii — zgłoś się! Po drugie akcja „promujemy świeżaki” (klik) — czyli jeśli zaczęłaś/eś nowe opowiadanie (do trzech rozdziałów) i chcesz je rozreklamować... nie czekaj, wejdź na nasz katalog i wypełnij zgłoszenie! I trzecia akcja „wsparcia dla autorek ff” (klik), o której więcej dowiecie się na naszym katalogu.
    Czekamy na Was!

    OdpowiedzUsuń
  4. Chcesz, by blogosfera znowu tętniła życiem? My zajmujemy się organizacją akcji, które mają w tym pomóc, ale to właśnie Ty musisz nam w tym pomóc!

    Zachęcamy do przeczytania i skomentowania świeżakowych opowiadań z akcji „Promujemy Świeżaki” (klik), a następnie wybrania spośród nich najlepszego w ankiecie. Autorki tych opowiadań bardzo na Was liczą.

    Oddaj głos na najlepsze opowiadanie w głosowaniu (klik) — masz na tylko tylko dwa dni, bo już wkrótce ogłoszenie wyników w tym konkursie.

    Zorganizowałyśmy również konkurs na miniaturkę miesiąca, w którym do wygrania nagroda książkowa, jedna z dodatkowej serii, związanej z Harrym (klik). Zapraszamy!

    Możemy liczyć na Waszą pomoc? Nie zawiedźcie nas!

    OdpowiedzUsuń

Miki zaczarowane-szablony